Wójt Osewski: "Szykujemy się na unijne wsparcie"

2016-01-03 21:43:00(ost. akt: 2016-01-03 21:46:30)

Autor zdjęcia: Kamil Mróz

Zbliża się koniec roku 2015. Co udało się zrobić przez ten czas w gminie Ełk? O tym i o planach na przyszłość rozmawiamy z wójtem Tomaszem Osewskim.
Co udało się zrobić dla gminy przez ten rok?

— Działo się bardzo wiele. Nie będę już mówił o rzeczach, które są wszystkim wiadome jak np. obniżka diet radnych, obniżka mojej pensji, czy obniżka cen śmieci na samym początku mojej kadencji. Do najważniejszych spraw w minionym roku zaliczam m.in. naprawienie pracy urzędu. Wcześniej ta praca była fatalnie zorganizowana, urząd źle funkcjonował, a wynikiem tego były nałożone kary. Urząd Gminy Ełk był rekordzistą w kraju pod względem kar za złą pracę urzędu. Te kary wyniosły prawie 2 mln złotych. Od kiedy ja jestem wójtem – nie zapłaciliśmy ani złotówki kary. Wszystko dzięki temu, że stworzyłem nowe wydziały i naczelników. Zatrudniłem specjalistów, przede wszystkim od środków unijnych.

Co jeszcze zalicza Pan do sukcesów?

— Obniżkę cen wody na przyszły rok. Spotkałem się z zarzutami, że wzrosła dopłata do wody. Mówi tak ktoś, kto nie wie, że przecież dopłata jest na tym samym poziomie, co w latach ubiegłych. Pozostała kwota, którą dopłacamy, posłuży na utworzenie zakładu wodnego, dzięki któremu woda będzie jeszcze tańsza. Planuję, że za dwa lata będzie ona kosztowała 3 zł brutto i nie będzie już żadnego systemu dopłat. Zająłem się poważnie drogami. Zacząłem od utworzenia brygad, które koszą, sprzątają, odmalowują przystanki, łatają dziury w drogach. Wprowadziłem dla urzędników obowiązek sprawdzania jakości wykonywanych robót. W ubiegłych latach, ci którzy kontrolowali prace na terenie gminy korzystali z delegacji. Kupiłem dwa samochody służbowe tj. opla combo za tysiąc złotych i seicento za 5 tysięcy. Samochody są do dyspozycji pracowników. W tym roku powstał też odcinek drogi asfaltowej w Rożyńsku Wielkim, która służy wielu mieszkańcom. W tym roku jeździło więcej równiarek niż w poprzednich latach i to za dużo mniejsze pieniądze, bo wynegocjowałem niższe ceny. Jeśli w przetargu na kruszywo było wpisane, że ma być kamień o średnicy 5 to był taki kamień, a nie piasek.

Można było jednak wyremontować więcej dróg...

— To prawda. Ale niestety, musiałem wyremontować zakupiony wcześniej budynek urzędu i spłaciłem ponad milion długu, po to żeby w 2016 mieć pieniądze na wkład własny w inwestycje unijne. Od maja prowadziliśmy z mieszkańcami szerokie konsultacje społeczne dot. autobusów. Rada Gminy dała dodatkowe środki na ten cel, teraz czekamy na decyzję prezydenta miasta, który ma większość udziałów w MZK i to on musi zgodzić się na ostateczne zmiany. Przygotowałem też i wdrażam reformę realizacji usług na terenie gminy. W styczniu powstanie PUG, który będzie się zajmował wszelkimi usługami dla mieszkańców, od ścinania drzew, przez remont dróg, a na zarządzaniu wodociągami i kanalizacją kończąc. Dodatkowo, jeszcze w grudniu ruszył też pilotażowy program wymiany oświetlenia ulicznego na lampy LED. Na razie wymieniliśmy dwie linie: jedną w Małkini, a drugą w Kałęczynach. Docelowo chcemy wymienić oświetlenie w całej gminie Ełk.

Jakie plany ma Pan na nowy rok?

— Zanim powiem o przyszłości, to muszę się cofnąć. Gdy zostałem wójtem, to złapałem się za głowę, kiedy przeczytałem w dokumentach o wysokości zadłużenia. Dokumenty nie kłamią. Gmina pod koniec 2014 miała łącznie ok. 30 milionów długu przy budżecie 42 miliony. W 2015 roku zatrzymałem spiralę zadłużania gminy, spłaciłem nawet 1 milion 250 tysięcy złotych zadłużenia. Mało tego, nie zaciągnąłem żadnego nowego kredytu. Przede mną jest rok 2016, kiedy będziemy mogli brać pieniądze z Unii Europejskiej. Jest szansa na budowę dróg, modernizację wodociągów i oświetlenia. W tym roku dopiero ruszą fundusze z nowego Regionalnego Programu Operacyjnego. Mamy już gotowe pomysły i projekty, które będziemy realizowali. Przede wszystkim drogi, wodociągi, własne ujęcia wody, oświetlenie, ścieżki rowerowe, ekologia, turystyka, remonty budynków, parkingi. Po prostu przez rok musieliśmy zacisnąć pasa, by teraz móc działać.

Dziękuję za rozmowę

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. alina #1917629 | 176.111.*.* 27 sty 2016 10:50

    Osewskiego można zrozumieć a bełkotu znerwicowanego TW Polkosia ani trochę.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz

  2. wyborca #1909478 | 83.31.*.* 18 sty 2016 14:57

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Panie wójcie Osewski w naszej wsi pojawił sie TW skamlał w kazdym domu aż do dziś skamlenie słychać. Dostanie ostateczną nauczkę .Następnym razem spuścimy psy.

  3. Wuj SAM #1907202 | 178.43.*.* 15 sty 2016 06:30

    Ja pitolę - i to wszystko SAM. Ten facet to może. Proponuję zlikwidować Radę Gminy - bo po co, skoro on wszystko robi SAM.

    Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ir. #1901549 | 176.221.*.* 8 sty 2016 07:44

    Może i poprzedni Wójt był zły ale droga od strony asfaltu 16 do Buczek była co roku wyrównywana !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. wyborca #1899181 | 83.31.*.* 5 sty 2016 14:23

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Panie wójcie ,wpis ksiegowego z Mołdzi do prokuratora.Ustawa Pana Jaroslawa Kaczynskiego upraszcza procedury. Będzie malutki. Mają być pub likowane dane osobowe tych co obrażają.

    Pokaż wszystkie komentarze (8)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5